Stwierdziłam, że skoro ludzie lubią czytać mojego bloga(To nie moje wydumane ego tylko statystyki tak mówią ^ ^ ) to dlaczego by nie podsunąć wam kilku ciekawych tytułów mang bądź anime, które moglibyście zobaczyć, czekając na kolejną notę
. Jak macie jakiegoś wartego uwagi bloga o tej tematyce możecie mi podesłać - Postaram się zerknąć i znaleźć dla nich jakieś miejsce tutaj.
Anime:
Jeżeli szukacie jakiegoś dobrego anime yaoi to... stanowczo odradzam. Po obejrzeniu kilku takich serii stwierdziłam, że akurat do tej tematyki nie pasują ruchome obrazki. No, Maiden Rose było całkiem znośne(chyba, że ktoś nie przepada za scenami gwałtu)
Zdecydowanie lepsze są shunden-ai, z lekkim zabarwieniem yaoi.
Kyou Kara Maou - Delikatny shunden-ai. Natrafiłam na niego dwa dni temu i nie pamiętam, kiedy ostatnio jakieś anime tak mnie wciągnęło. Na razie jestem po 25 odcinkach i mogę śmiało postawić poniższą recenzję:
Urocze, słodkie i bardzo ciekawe. Związki męsko-męskie co prawda są tylko zabarwieniem do cudnej(chodź nieco dziwnej) fabuły o tematyce fantasy, ale i tak wystarczające by móc spokojnie się ekscytować.
Główny bohater - Yuuri przez przypadek trafia do świata fantasy, w którym okazuje się królem. Wątków jest sporo, bo ilekroć jeden się kończy zaczyna się nowy, ale gwarantuję, że wszystkie są warte uwagi. Nie są one ani oklepane, ani sztucznie przedłużane. W większości z nich główny bohater okazuje się kompletnym idiotą, ale zwykle wychodzi to wszystkim na dobre.
I niewątpliwym plusem całego anime(oprócz uroczych scen shunden-ai) jest nietypowy, ale genialny humor. Kilka razy musiałam wręcz stopować, żeby o 2 w nocy nie zacząć się śmiać na cały dom. No i sceny śmieszne łamane na urocze (SPOILER jak scena, w której główny bohater zmuszony był przebrać się w różowy strój pokojówki KONIEC SPOILERA)
Proponuję wytrwać do końca drugiego odcinka, bo sytuacja, jaka się tam dzieje jest fantastyczna. No i jest pierwszą sceną romantyczną(powiedzmy) w całym anime :D Gorąco polecam fanom fantasy, oraz osobom, gustujących głównie w delikatnych zabarwieniach yaoi. A również fanom długich serii bo anime ma około 80 odcinków.
P.S zapomniałam o najważniejszym powodzie dlaczego warto obejrzeć to anime. Jest to gościu niemal tak samo zajebisty jak ja, którego cosplay w przyszłości planuję zrobić(znając mnie to dość dalekiej przyszłości)
http://www.limebarbstudios.com/commissions/wp-content/uploads/2010/06/Wolfram-Kyou-Kara-Maou-1.jpg
Junjou Romantica - Jedna z bardziej znanych serii shunden-ai. Podteksty nieporównywalnie bardziej widoczne niż w Kyou Kara Maou a związek bohaterów rozwija się bardzo szybko. W przeciwieństwie do poprzedniego tytułu to fabuła dotyczy niemal wyłącznie dwóch głównych bohaterów. Jest to chyba na tyle znane anime, że nie muszę przybliżać fabuły(można ją znaleźć spokojnie w internecie) skupię się więc na własnej ocenie.
Zacznę od tego, że sceny seksu w anime są i to pod koniec większości odcinków, ale są dość delikatnie pokazane. Jakieś sceny rozświetlone, jakieś przyciemnione, albo zwyczajnie jakieś sceny zakończone zaraz po grze wstępnej.
Moje pierwsze anime o tematyce yaoi, więc musiało być dobre, skoro mam teraz własnego bloga xD
Ogólnie podzielone jest na 3 historie, luźno ze sobą powiązane. Ja skupię się na mojej ulubionej - czyli głównej parze. Co nie zmienia faktu, że opinie mam dobrą o wszystkich parach.
Moim skromnym zdaniem anime jest bardzo dobre. Fabuła ciekawa i słodka, chociaż większość problemów z jakimi zmagają się bohaterowie można rozwiązać za pomocą zwykłej rozmowy. Ale w końcu bycie w homoseksualnym związku zobowiązuje do bycia ,,macho" i rozmawiania o swoich uczuciach tylko w kilku wypadkach.
a)w trakcie seksu
b)w rozmowie po seksie.
c) w rozmowie inicjującej seks.
Co nie zmienia faktu, że zdanie o tym anime mam bardzo dobre. Szczególnie o głównych bohaterach - Misakim i Usagim(Żeby nie było - w tym wypadku to Usagi jest seme)
Ich relacje są w sumie dość podobne jak w waszym ulubionym opowiadaniu yaoi. Może to dlatego tak bardzo lubię schemat zaborcze uke i namolne seme.
Z tym że Usagi - znany pisarz u którego Misaki mieszka nie tylko wykorzystuje go seksualnie, ale również namiętnie opisuje to w swoich perwersyjnych opowiadaniach BL.
Wyjątkowo polecam - Również zabawne i wciągające a do tego poruszające. Jest też manga na postawie której wyszło anime, ale po polsku jest tylko do początku drugiego sezonu. Jak ktoś zna angielski może poczytać po angielsku - Znacznie więcej rozdziałów i dokładnie pokazane ,,te" sceny.
Sekai ichi Hatsukoi - Z tego co wiem to ci sami autorzy co w Junjou Romantica. Podobieństwa zresztą nie da się nie zauważyć. Kilka razy nawet pokazują się bohaterowie z JR. I tak jak w wymienionym anime ,,te" sceny są tylko sugerowane, albo przerywane zaraz po grze wstępnej.
Tak jak w przypadku powyższego tytułu manga podzielona jest na 3 główne pary. I jak w powyższym przypadku skupię się na głównej i mojej ulubionej - Takano i Ritsu.
Ritsu, gdy był na studiach ni stąd ni zowąd wyznał miłość swojemu sempaiowi, z którym rozmawiał pierwszy raz w życiu, jednak do którego uczucia żywił przez kilka lat. Jednak po pewnych burzliwych przeżyciach zrywa ze swoim sempaiem i znika z jego życia.
Gdy ma już 25 lat i nikt nie ma wątpliwości, że można z nim spać bez oskarżenia o pedofilię - znajduję pracę w pewnym wydawnictwie. Po oskarżeniu, że do swojej pozycji dotarł dzięki ojcu - szefowi firmy chce spróbować sam stanąć na nogi. Czuje się jednak zaskoczony, gdy okazuje się, że zamiast zajmować się książkami trafia do... działu z mangami shoujo, którego wszyscy unikają jak ognia.
Jeszcze bardziej zaskoczony okaże się, jak odkryje, że jego nowy przełożony nie jest mu całkowicie obcy.
Fabuła skupia się głównie do tego, żeby przełożony Ritsu ponownie go w sobie rozkochał. A wszyscy przecież wiemy, że nic lepiej nie działa na facetów w yaoicach niż notoryczne molestowanie, prawda?
Nie mam pojęcia ile razy oglądałam to anime, ale zawsze gdy ktoś wchodził do mojego pokoju pytał się co takiego oglądam, że uśmiecham się jak kretyn do monitora.
Od niedawna jest też wydawana manga Sekai ich Hatsukoi, którą polecam w równym stopniu jak anime (o ile nie gorszą was widoczne ,,te" sceny)
Gdzie oglądasz anime?
OdpowiedzUsuńNajczęściej na shinden anime, albo anime online.
Usuń