Cześć wszystkim. :D
Po wyświetleniach pod ostatnim postem mogę stwierdzić, że jeszcze ktoś jest po drugiej stronie monitora i wchodzi tutaj. Blog jest trochę martwy, ale niesamowicie się cieszę, że komuś jeszcze na nim zależy. Dziękuję wam wszystkim za wyświetlenia. ♥
Szczególnie chciałam podziękować Basi, Idze i Adze, które ostatnio udzielają się na stronie, nawet jeżeli ja tego nie robię. xD Jeżeli czytacie też nowsze posty - dzięki wam za wasze zaangażowanie i komentarze. ^^
Ja też się nie obijam i robię wszystko, by móc się z wami wszystkimi podzielić moim nowym tekstem. Wczoraj udało mi się skończyć z poprawkami i książka poleciała do kilku wydawnictw. Jeżeli nie odrzuci ich styl, długość ani tematyka, to może nawet mam szansę na pozytywną odpowiedź :3. Myślę, że to może być naprawdę fajna książka i chciałabym, żeby dali jej szansę.
Nie mogę uwierzyć, że udało mi się to skończyć. Pisanie i edycja zajęły mi dwa lata, więc teraz jakoś tak dziwnie nie zajmować się tym. Jednocześnie jestem dumna i mam wrażenie pewnej pustki, bo nie wiem, co zrobić teraz. Podejrzewam, że po prostu następną książką. xD Chociaż tym razem, by nie zostać całkowicie milcząca, postaram się odzywać albo tutaj, albo na mojej stronie, wrzucając tam fragmenty, postacie czy cytaty. No i oczywiście informacje w razie sukcesu "androida".
Ogólnie dużo ma się tam dziać, więc zapraszam serdecznie. :D
https://www.facebook.com/M%C3%B3j-kochany-android-Katsumi-Kasai-105087731362921/
A jak myślicie? Chcielibyście postawić sobie coś mojego na półce, czy raczej wolelibyście zostać tylko przy blogu?
Hej. Na początku chciałam wspomnieć, że uwielbiam twój styl pisania i "Lekcje życia" są moimi ulubionym opowiadaniem twojego autorstwa. Z jednej strony szkoda, że nie będziesz dalej pisać "Lekcji życia" bo chciałabym wiedzieć jak potoczą się dalej losy bohaterów, ale z drugiej strony cieszę się, że dalej piszesz i że doszłaś do takie etapu, że chcesz wydać książkę. W ogóle byłam zaskoczona, że po takim czasie nie zapomniałaś o blogu i napisałaś o tym co teraz robisz. Jeśli chodzi o książkę, to mam nadzieję, że zostanie wydana przez któreś wydawnictwo i będzie można kupić ją w księgarniach. Naprawdę zaciekawił mnie ten opis fabuły, i jeszcze aseksualizm głównego bohatera, więc chętnie przeczytam twoją książkę. Powodzenia i buziaki
OdpowiedzUsuńHej!
UsuńDzięki bardzo za wsparcie i ciepłe słowa. :D Przyznam, że trochę się bałam, że po takim czasie milczenia już wszyscy o mnie zapomną. Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że ktoś jeszcze wchodzi na tego bloga i chce dalej śledzić moją twórczość. ♥ Bardzo Ci za to dziękuję. Z mojej strony zrobię wszystko, by wydać androida i kolejne książki BL. :3
Twoje teksty bardzo mi sie spodobały. Mam nadzieję,ze uda ci sie z ksiażką i uzuskasz pozytywna odpowiedź od ktoregoś z wydawnictwa. Pozdrawiam serdecznie i życze szcześcia
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa i wsparcie. :D Cieszę się, że mam w was wsparcie i obym mogła was niedługo miło zaskoczyć moim pierwszym wydanym tekstem. :D
UsuńHejka,
OdpowiedzUsuńcieszy mnie ta informacja i to bardzo, trzymam kciuki, bardzo chętnie bym chciała mieć coś Twojego na półce, ale także jestem za blogiem...
pomysłów życzę...
Pozdrawiam serdecznie Aga
Hejka,
UsuńDzięki wielkie za wsparcie. :D Do bloga naprawdę mam nadzieję wrócić, bo lubiłam tę bardziej luźną formę pisania. Na razie muszę się skupić bardziej na mojej przyszłości, a mniej na przyjemnościach, jednak na pewno będę chciała kiedyś skończyć "lekcję życia". :D
❤️
OdpowiedzUsuń