wtorek, 1 kwietnia 2014

The end

Tak. Tym razem na serio: oficjalnie kończę z moim blogiem. Uznałam, że cały ten stres, ciągłe pisanie i męczenie się co tydzień z przerabianiem postów nie jest tego warte.
Dziękuję wam za ten wspólnie spędzony rok. Za wasze komentarze i wsparcie duchowe.
Być może jeszcze kiedyś, może na innym blogu znowu będzie mi dane czytać wasze komentarze.
Bywajcie.

4 komentarze:

  1. ...szkoda... - ale jesli to zart to obiecuje, ze znajde i wlasnorencznie ukatrupie tempym tasakiem!!

    Ehh...przynajmniej zajaczek jest w takim momencie, ze mozna jako-tako poczekac na cd.

    Wrrrrr!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieje ze to zart... -.-
    ~Meo

    OdpowiedzUsuń
  3. NAWET NIE ŻARTUJ ! :________:
    CZEKAM NA CIĄG DALSZY OPOWIADANIA ! NIE MOŻESZ GO SKOŃCZYĆ :C

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym razem nie dam się wrobić!!!
    Błahahahahahah
    A tak wg to najlepszej przyjaciółce (również otaku i również bez kasy) powiedziałam, że lecę do Japonii X'D A ona w to uwierzyła i życzyła mi szczęścia oraz żebym kupiła dużo figurek. Ja jej na to odpisałam, że jest kretynką. A ona do mnie później dzwoni ja jej mówię PRIMA APRILIS a ona powiedziała, że mnie nienawidzi i że wcześniej prawie się poryczała bo "ją nie stać a też by chciała"
    LOL Zrobiłam najlepszego dżołka ever :'D
    W sumie to nie wiem czemu tu to opowiadam O_o
    Ps. Wiesz... Z okazji prima aprilis mogłabyś dać dodarkową notkę XD <3
    PoZdRo~~

    OdpowiedzUsuń